"Dzisiejsza decyzja to jutrzejsza rzeczywistość"
Autor: A.G. Riddle
Tytuł: Lot 305
Okładka: miękka
Tytuł: Lot 305
Okładka: miękka
Liczba stron: 424
Liczba rozdziałów: 52
Wydawnictwo: Burda Książka
Cena: 39,99 zł
Ekranizacja: brak
Opis książki:
Samolot lecący z Nowego Jorku do Londynu nagle spada i rozbija się gdzieś w Anglii. W rezultacie tej grupa nieznajomych zostaje uwikłana w tajemnicze przygody, które będą miały wpływy na losy ludzkości.
Walczący o przetrwanie ocaleni pasażerowie wkrótce zdają sobie sprawę ,że świat, w którym się znaleźli, różni się zdecydowanie od znanego im dotychczas
Kilka słów o autorze:
A. G. Riddle przez dziesięć lat pracował w firmach internetowych. Dorastał w małym miasteczku w Karolinie Północnej a obecnie mieszka w Lake Lurie z żoną. Powieść Lot 305 wkrótce ma zostać zekranizowana.
Moja opinia:
Sama nigdy nie kupiłabym tej książki. Oglądałam jej recenzję i szczerze mówiąc nie spodobała mi się. Ale jako ,że w kwietniu miałam urodziny, moja przyjaciółka postanowiła podarować mi właśnie tę książkę. I to chyba najlepsza rzecz jaką mogła zrobić. Na samym początku znajdujemy się w samolocie lecącym do Londynu. Nagle następuje coś nieoczekiwanego. Samolot nagle spada i rozbija się na pustkowiu prawdopodobnie gdzieś w Anglii. Wydawać by się mogło ,że cała historia będzie się kręcić wokół katastrofy lotniczej. A jednak to tylko maleńki szczegół w całej tej historii. Okazuje się ,że pasażerowie wylądowali w przyszłości. Dodatkowo dwójka pasażerów wie więcej niż pozostali. Czy to doprowadzi do zagłady a może właśnie dzięki temu uda im się przeżyć?
Przez książkę prowadzą nas dwie osoby. Pisarka Harper Lane i przedsiębiorca Nick Stone (mój kolejny książkowy mąż :D ). Plusem jest to ,że książka dostarcza bardzo dużo emocji. Na przykład czytam pasjonujący fragment z perspektywy Harper a tu nagle narracja przerzuca nas do Nicka.
Książka wciągnęła mnie od samego początku do końca. Bohaterowie świetnie wykreowani jak i sam świat przedstawiony.To było coś czego od dawna mi brakowało. Inne spojrzenie na świat, inne spojrzenie na miłość. A dodatkowo tajemnica która z każdą strona staje się coraz większa. Fabuła jest po prostu genialna. Pan Riddle ma niesamowitą wyobraźnie i na pewno sięgnę również po jego inne dzieła. Ta książka jest zdecydowanie jak na razie najlepszą którą przeczytałam w tym roku.
Oprawa wizualna:
Czy warto przeczytać i komu polecam:
Myślę ,że ta książka nie ma ograniczeń wiekowych. Co prawda dla osób młodszych może być ona nieco niezrozumiała bo fabuła jest naprawdę zawiła. Jednakże ja zakochałam się w tej książce pomimo ,że przygodówki nigdy nie były moim ulubionym typem literackim. Oczywiście warto ją przeczytać chociażby ze względu na morał zawarty w tej książce jak i na miłość przedstawioną w inny sposób niż we wszystkich romansidłach :)
Ocena książki:
Przeczytacie czy nie? A może już czytaliście? Napiszcie mi o tym w komentarzu.
Do następnego posta!
Pa pa :*
Kilka słów o autorze:
A. G. Riddle przez dziesięć lat pracował w firmach internetowych. Dorastał w małym miasteczku w Karolinie Północnej a obecnie mieszka w Lake Lurie z żoną. Powieść Lot 305 wkrótce ma zostać zekranizowana.
Moja opinia:
Sama nigdy nie kupiłabym tej książki. Oglądałam jej recenzję i szczerze mówiąc nie spodobała mi się. Ale jako ,że w kwietniu miałam urodziny, moja przyjaciółka postanowiła podarować mi właśnie tę książkę. I to chyba najlepsza rzecz jaką mogła zrobić. Na samym początku znajdujemy się w samolocie lecącym do Londynu. Nagle następuje coś nieoczekiwanego. Samolot nagle spada i rozbija się na pustkowiu prawdopodobnie gdzieś w Anglii. Wydawać by się mogło ,że cała historia będzie się kręcić wokół katastrofy lotniczej. A jednak to tylko maleńki szczegół w całej tej historii. Okazuje się ,że pasażerowie wylądowali w przyszłości. Dodatkowo dwójka pasażerów wie więcej niż pozostali. Czy to doprowadzi do zagłady a może właśnie dzięki temu uda im się przeżyć?
Przez książkę prowadzą nas dwie osoby. Pisarka Harper Lane i przedsiębiorca Nick Stone (mój kolejny książkowy mąż :D ). Plusem jest to ,że książka dostarcza bardzo dużo emocji. Na przykład czytam pasjonujący fragment z perspektywy Harper a tu nagle narracja przerzuca nas do Nicka.
Książka wciągnęła mnie od samego początku do końca. Bohaterowie świetnie wykreowani jak i sam świat przedstawiony.To było coś czego od dawna mi brakowało. Inne spojrzenie na świat, inne spojrzenie na miłość. A dodatkowo tajemnica która z każdą strona staje się coraz większa. Fabuła jest po prostu genialna. Pan Riddle ma niesamowitą wyobraźnie i na pewno sięgnę również po jego inne dzieła. Ta książka jest zdecydowanie jak na razie najlepszą którą przeczytałam w tym roku.
Oprawa wizualna:
Myślę ,że ta książka nie ma ograniczeń wiekowych. Co prawda dla osób młodszych może być ona nieco niezrozumiała bo fabuła jest naprawdę zawiła. Jednakże ja zakochałam się w tej książce pomimo ,że przygodówki nigdy nie były moim ulubionym typem literackim. Oczywiście warto ją przeczytać chociażby ze względu na morał zawarty w tej książce jak i na miłość przedstawioną w inny sposób niż we wszystkich romansidłach :)
Ocena książki:
Przeczytacie czy nie? A może już czytaliście? Napiszcie mi o tym w komentarzu.
Do następnego posta!
Pa pa :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz