Moi kochani!
Nareszcie wakacje?
Jaką mieliście średnią?
Świadectwo z czerwonym paskiem?
Pochwalcie się w komentarzach.
Ja w tym roku wyszłam z średnią 4,30. Po raz pierwszy od kilku lat bez wyróżnienia. Jednakże jestem zadowolona.
Chciałabym wam życzyć słonecznych, udanych i bezpiecznych wakacji :)
Postanowiłam oficjalnie powitać wakacje nową serią na blogu. Nie mogę wam zdradzić za wiele jak na razie. Ruszy ona dokładnie 1 lipa tego roku i będzie miała tytuł "Puchatkowe wakacje". Jak na razie możecie się tylko domyślać o co chodzi bo nic więcej wam nie zdradzę :)
Ostatnio nie było postów z racji ,że przygotowywałam się do tej serii. Mam nadzieję ,że przypadnie wam do gustu.
No to widzimy się 1 lipca tuta o godzinie 18:00 :)
Do zobaczenia :)
6.27.2016
6.21.2016
#3 THE NAME GAME BOOK TAG
Dzisiaj zapraszam was na The name game book tag. Jest to tag książkowy gdzie do każdej litery mojego imienia muszę dopasować tytuł mojej ulubionej książki która zaczyna się na taką samą literę.
6.18.2016
6.16.2016
To ona #4
Herbata i dobra książka równa się idealne spędzony wieczór. No może jeszcze kocyk do tego. Można się idealnie oderwać szarej codzienności i zignorować deszcz stukający o szyby. Chciałoby się czasami tak wejść do jednej z książek i przeżyć te same przygody co bohaterowie. Ale może to tylko z perspektywy czytelnika takk fajnie wygląda.
Myśl ,że jutro szkoła jest strasznie przytłaczająca. Nie dość ,że nauka to jeszcze ON. Chwilami myślę ,że wcale go nie znam. A za chwilę znowu czuję się jakby wiedziała o nim wszystko. Po dwóch latach wprawy potrafię przewidzieć jego ruch w różnych sytuacjach. Ciągłe patrzenie jednak nie poszło na marne. Między innymi dlatego się do niego nie odzywam. Wiem ,że nie odpowie.
Myśl ,że jutro szkoła jest strasznie przytłaczająca. Nie dość ,że nauka to jeszcze ON. Chwilami myślę ,że wcale go nie znam. A za chwilę znowu czuję się jakby wiedziała o nim wszystko. Po dwóch latach wprawy potrafię przewidzieć jego ruch w różnych sytuacjach. Ciągłe patrzenie jednak nie poszło na marne. Między innymi dlatego się do niego nie odzywam. Wiem ,że nie odpowie.
6.09.2016
#4 Trzy sposoby na... Zdrowe i szybkie śniadanie!
Hej, hej!
Dzisiaj mam dla was kolejną część trzy sposoby na. Tym razem, pokażę wam jak w prosty sposób zrobić dobre a zarazem zdrowe śniadanie. No to zaczynajmy.
PRZEPIS 1
Do zrobienia pierwszego śniadania potrzebujemy ciemną pełnoziarnistą bułkę. Może być również kawałek pełnoziarnistego chleba. Oprócz tego kilka truskawek i masło bądź margarynę do smarowania. Ja zwykle kroję truskawki na plasterki i wrzucam do miseczki. Przekrojoną bułkę smaruje masłem i mam gotowe śniadanie. Możecie również położyć truskawki na bułkę.
PRZEPIS 2
Moją kolejną propozycją jest owocowo-warzywne smoothie. Wystarczy zmiksować razem trochę truskawek, mango, ogórka i mięty(opcjonalne). Jeżeli lubicie możecie dodać trochę jogurtu naturalnego lub mleka. Ja sama dodaję odrobinkę mleka tylko po to aby składniki się dobrze zmieszały. Nie przepadam jednak za mlecznymi napojami. Jeśli chcecie aby wasze smoothie było bardziej porządnym posiłkiem możecie dodać trochę ulubionych płatków wsianych lub płatków muesli.
PRZEPIS 3
Trzecią moją propozycją jest kasza jaglana z warzywami. Należy do garnka wrzucić około 4,5 łyżek kaszy jaglanej i zalać ją około 3/4 szklanki wody. Gotować do utworzenia się takiej jakby papki. potem dodajecie do niej trochę pokrojonego pomidora, ogórka i jeżeli lubicie to innych warzyw. Ja posypuje jeszcze natką pietruszki. Możecie także ugotować warzywa razem z kaszą. Jednak ja wolę je dodać do ugotowanej kaszy.
I na dzisiaj to już wszystko. Napiszcie mi co wy jecie na śniadanie i który przepis najbardziej wam się spodobał :)
Dzisiaj mam dla was kolejną część trzy sposoby na. Tym razem, pokażę wam jak w prosty sposób zrobić dobre a zarazem zdrowe śniadanie. No to zaczynajmy.
PRZEPIS 1
Do zrobienia pierwszego śniadania potrzebujemy ciemną pełnoziarnistą bułkę. Może być również kawałek pełnoziarnistego chleba. Oprócz tego kilka truskawek i masło bądź margarynę do smarowania. Ja zwykle kroję truskawki na plasterki i wrzucam do miseczki. Przekrojoną bułkę smaruje masłem i mam gotowe śniadanie. Możecie również położyć truskawki na bułkę.
PRZEPIS 2
Moją kolejną propozycją jest owocowo-warzywne smoothie. Wystarczy zmiksować razem trochę truskawek, mango, ogórka i mięty(opcjonalne). Jeżeli lubicie możecie dodać trochę jogurtu naturalnego lub mleka. Ja sama dodaję odrobinkę mleka tylko po to aby składniki się dobrze zmieszały. Nie przepadam jednak za mlecznymi napojami. Jeśli chcecie aby wasze smoothie było bardziej porządnym posiłkiem możecie dodać trochę ulubionych płatków wsianych lub płatków muesli.
PRZEPIS 3
Trzecią moją propozycją jest kasza jaglana z warzywami. Należy do garnka wrzucić około 4,5 łyżek kaszy jaglanej i zalać ją około 3/4 szklanki wody. Gotować do utworzenia się takiej jakby papki. potem dodajecie do niej trochę pokrojonego pomidora, ogórka i jeżeli lubicie to innych warzyw. Ja posypuje jeszcze natką pietruszki. Możecie także ugotować warzywa razem z kaszą. Jednak ja wolę je dodać do ugotowanej kaszy.
I na dzisiaj to już wszystko. Napiszcie mi co wy jecie na śniadanie i który przepis najbardziej wam się spodobał :)
6.08.2016
Moje ukochane rzeczy
Książa "Po Tamtej Stronie Ciebie i Mnie"
Tak naprawdę od tej książki zaczęła się moja przygoda z czytaniem. Co prawda czytałam już wcześniej ale nie tak dużo i nie tak często jak teraz. Kupiłam ją bo po pierwsze bardzo spodobała mi się okładka a po drugie zaciekawił mnie opis. Kupiłam, przeczytałam, pokochałam.
Bransoletka z moim imieniem
Dostałam tę bransoletkę od mojej przyjaciółki. Zdjęcie nie oddaje do końca jej kolorów. Są bardzo jaskrawe. Co prawda nie noszę jej często ale zajmuje ona specjalne miejsce w mojej toaletce.
Słoki na marzenia
Jak wiecie mam go od niedawna. Jak widać na zdjęciu nie mam tam na razie zbyt wiele marzeń ale z czasem na pewno się ich trochę uzbiera. Jednak nie wyobrażam sobie mojego pokoju bez niego.
Jeżeli jeszcze nie widzieliście tego wpisu a chcielibyście zobaczyć jak zrobiłam go to wystarczy kliknąć TU.
Gitara "Hania"
Na gitarze uczę się grać już pięć lat. Lubię nadawać rzeczom martwym imiona (tak, trochę to dziwne). Gitarę też nazwałam. Poznajcie Hanię :)
Pamiętnik
Moje myśli, marzenia i sekrety. To zdecydowanie jedna z najcenniejszych rzeczy.
A jakie są wasze ulubione rzeczy? :)
Tak naprawdę od tej książki zaczęła się moja przygoda z czytaniem. Co prawda czytałam już wcześniej ale nie tak dużo i nie tak często jak teraz. Kupiłam ją bo po pierwsze bardzo spodobała mi się okładka a po drugie zaciekawił mnie opis. Kupiłam, przeczytałam, pokochałam.
Bransoletka z moim imieniem
Dostałam tę bransoletkę od mojej przyjaciółki. Zdjęcie nie oddaje do końca jej kolorów. Są bardzo jaskrawe. Co prawda nie noszę jej często ale zajmuje ona specjalne miejsce w mojej toaletce.
Słoki na marzenia
Jak wiecie mam go od niedawna. Jak widać na zdjęciu nie mam tam na razie zbyt wiele marzeń ale z czasem na pewno się ich trochę uzbiera. Jednak nie wyobrażam sobie mojego pokoju bez niego.
Jeżeli jeszcze nie widzieliście tego wpisu a chcielibyście zobaczyć jak zrobiłam go to wystarczy kliknąć TU.
Gitara "Hania"
Na gitarze uczę się grać już pięć lat. Lubię nadawać rzeczom martwym imiona (tak, trochę to dziwne). Gitarę też nazwałam. Poznajcie Hanię :)
Pamiętnik
Moje myśli, marzenia i sekrety. To zdecydowanie jedna z najcenniejszych rzeczy.
A jakie są wasze ulubione rzeczy? :)
6.07.2016
Drożdżowa kuracja na włosy - dzień 1
Dzisiaj rozpoczynam kurację drożdżową na moje włosy. Jak już mówiłam w poprzednim poście, regularne picie ich ma przyspieszyć ich wzrost od 2 do 5cm. Czy tak będzie? Okaże się.
Na początek zdjęcie moich włosów abyśmy mogli po zakończonej kuracji porównać efekty.
Moje włosy prezentują się właśnie tak. Specjalnie założyłam sukienkę gdzie jest pasek, aby było potem łatwiej porównać.
Dzisiaj postanowiłam wypić drożdże bez żadnych dodatków typu kakao czy cynamon. Wzięłam na początek 1/4 kostki i pokruszyłam ją do 250ml. szklanki. Zalałam wrzątkiem tak mniej więcej do połowy. Poczekałam trochę aż ostygną. Nie radzę jednak zostawiać ich na długo na słońcu albo w ciepły pomieszczeniu, zwłaszcza latem bo zaczynają fermentować. Najlepiej odstawić je do lodówki.
W smaku były po prostu ohydne. Kwaśny posmak i niemiły zapach. Aby sobie pomóc, piłam je [rzez słomkę małymi łykami. Muszę przyznać ,że słomka pomaga. No cóż, skoro mają być widoczne efekty to warto się trochę pomęczyć :)
Do następnego!
Na początek zdjęcie moich włosów abyśmy mogli po zakończonej kuracji porównać efekty.
Moje włosy prezentują się właśnie tak. Specjalnie założyłam sukienkę gdzie jest pasek, aby było potem łatwiej porównać.
Dzisiaj postanowiłam wypić drożdże bez żadnych dodatków typu kakao czy cynamon. Wzięłam na początek 1/4 kostki i pokruszyłam ją do 250ml. szklanki. Zalałam wrzątkiem tak mniej więcej do połowy. Poczekałam trochę aż ostygną. Nie radzę jednak zostawiać ich na długo na słońcu albo w ciepły pomieszczeniu, zwłaszcza latem bo zaczynają fermentować. Najlepiej odstawić je do lodówki.
W smaku były po prostu ohydne. Kwaśny posmak i niemiły zapach. Aby sobie pomóc, piłam je [rzez słomkę małymi łykami. Muszę przyznać ,że słomka pomaga. No cóż, skoro mają być widoczne efekty to warto się trochę pomęczyć :)
Do następnego!
6.06.2016
Drożdże cud! - kuracja drożdżowa
Każdy kto chociaż trochę interesuje się wyglądem a zwłaszcza włosami, na pewno słyszał o metodzie która rzekomo przyspiesza porost włosów, mianowicie picie drożdży.
Pierwszy raz usłyszałam o tym sposobie jakiś rok temu. Wtedy postanowiłam spróbować i piłam jej przez kilka dni jednak potem przestałam. Teraz wiem już o tej metodzie nieco więcej i postanowiłam ją wypróbować jeszcze raz.
Pierwszy raz usłyszałam o tym sposobie jakiś rok temu. Wtedy postanowiłam spróbować i piłam jej przez kilka dni jednak potem przestałam. Teraz wiem już o tej metodzie nieco więcej i postanowiłam ją wypróbować jeszcze raz.
6.05.2016
Poukładajmy tu trochę
Na samym wstępie chciałabym przeprosić za moją chwilową nieobecność ale to o czym powiem dzisiaj wymagało trochę pracy.
Nie przedłużając.
Jak można domyślić się po samym tytule, zrobiłam mały porządek na blogu. Mianowice zmienił się trochę spis treści. Możecie go zobaczyć klikając TUTAJ.
Drugą rzeczą są dwie nowe zakładki.
Zakładka "Pierwszy raz?" została stworzona specjalnie dla osób nowych na blogu aby mogły się trochę tutaj odnaleźć. Jednak starszych czytelników również zachęcam do jej odwiedzenia :)
Druga "O Autorce" zawiera informacje o mnie. Wiem ,że był już kiedyś taki post jednak tam opisałam to nieco inaczej niż w tamtym poście :)
Co do serii "Trzy sposoby na..." będzie się ona od teraz pojawiać regularnie. W co drugi czwartek na przemian z opowiadaniem "To ona".
Jeśli chodzi o recenzje, DIY, tagi i inne posty, będą się one pojawiać w różnych dniach.
Od wakacji (dokładni 1 lipca 2016) ruszy na blogu nowa seria która będzie trwać przez całe wakacje. Na razie nic więcej zdradzić nie mogę :)
I to by było chyba na tyle w tym poście takim nieco organizacyjnym. Dajcie znać co myślicie o nowych zakładkach i do następnego wpisu!
Subskrybuj:
Posty (Atom)