8.26.2016

Coś bardzo ważnego (przeczytaj do końca)

Hej kochani!

Dzisiaj przychodzę do was z pewną informacją. Mam już dosyć pewnej blogerki ,która ciągle bezwstydnie zrzyna moje pomysły. Nienawidzę kopiowania. Sama staram się tego nie robić a jeżeli kiedykolwiek coś na moich blogach wyglądało jakby było skopiowane to był to zupełny przypadek. Denerwuje mnie to i teraz już wiem jak to jest mieć problemy z inną blogerką. Ale nie chcę się poddawać. Nie usunę tego bloga, choć miałam taki zamiar. Może i go nie usunę ale... Skasuję wszystkie posty i zacznę od nowa. Tak, niestety. Zajmę się tym co mnie najbardziej interesuje. Czyli pisaniem opowiadań (może zacznę tutaj publikować jakieś swoje historie). Ponadto historią ,którą bardzo lubię, językiem polskim, książkami oraz tym czym wy będziecie chcieli. Mam nadzieję ,że będziecie ze mną.

I mam do was jedną prośbę. Chciałbym zmienić wygląd bloga. Nie jestem dobra w robieniu szablonów, nie umiem ich ustawić. Czy ktoś z was byłby chętny mi pomóc? Byłabym ogromnie wdzięczna. Jeżeli tak to napiszcie mi o tym w komentarzu i podajcie swój e-mail a ja odezwę się do was. Jak zacząć od nowa to też z nowym wyglądem :)

Buziaki kochani:* 


8.17.2016

#2 BOOK HAUL - lipiec, sierpień 2016 !

Cześć kochani!
Dawno mnie nie było na tym blogu z racji iż miałam problemy z jedną blogerką no ale teraz wracam i dzisiaj chcę wam pokazać książki ,które zebrały się u mnie w lipcu i w sierpniu. Wiem ,że sierpień jeszcze trwa ale jestem na 100% pewna ,że żadnej książki już nie kupię bo miałabym zbyt duże zaległości :) Książek łącznie zebrało mi się łącznie z tych dwóch miesięcy 15. Z lipca mam tylko cztery a cała reszta jest dokładnie z wczoraj :) No to zaczynajmy.


8.08.2016

Seria Puchatkowe Wakacje została zawieszona!

Tak, niestety. Seria Puchatkowe Wakacje została zawieszona. Jedna z blogerek, nie będę mówić kto dokładnie, oskarżyła mnie ,że ukradłam jej pomysł. Co prawda nic na jej blogu nie widziałam o takiej treści ale dla świętego spokoju postanowiłam pójść jej na rękę i odwołać tę serię. Dlatego właśnie post nie pojawił się w piątek. Mam nadzieję ,że się na mnie nie pogniewacie. Oczywiście inne posty będą się pojawiać na blogu. No cóż trudno, nie widzę w tej sytuacji innego wyjścia. A nie szukam problemów.
Do następnego razu kochani!
Pa pa❤

8.01.2016

Puchatkowe wakacje. Część 4 - Teorie niszczące dzieciństwo

Dzisiaj mam dla was coś czym sama się zdziwiłam. Może nie tyle zdziwiłam ale zaczęłam się głębiej zastanawiać nad sensem tej bajki. Otóż poszperałam w Internecie i znalazłam bardzo dużo teorii na temat Kubusia Puchatka. Niekoniecznie tych dobrych.

Według jednej teorii postacie z Kubusia Puchatka odzwierciedlają różne choroby psychiczne. 

Kubuś Puchatek - uzależnienie przez swoje zamiłowanie do miodu.
Tygrys - ADHD przez swoje nadmierne fikanie.
Prosiaczek - rzekomo twierdzi na stany lękowe.
Kłapouchy - depresja.
Królik - jest samotnym pedantem.
Krzyś - schizofrenia bo rozmawia ze zwierzętami. 

Albo 7 grzechów głównych

Kubuś - Nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu
Prosiaczek - Chciwość
Kangurzyca - Nieczystość
Tygrys - Lenistwo
Sowa - Pycha
Kłapouchy - Zazdrość
Królik - Gniew

Krzyś natomiast jest czystą duszą chrześcijańską ,która napotyka te wszystkie błędy i uczy się co jest dobre a co złe. Od Kubusia nauczył się ,że łakomstwo prowadzi do otyłości. Od Prosiaczka ,że przez chciwość można popaść w nadmierny lęk o swoje dobra. Od Kangurzycy ,że do zbliżenia pomiędzy kobietą a mężczyzną może dojść jedynie po ślubie bo inaczej zostaje się sam. Od tygrysa ,że lenistwo nie jest dobre i przez nie można łatwo utonąć w brudzie. Od Sowy ,że pycha prowadzi do zguby a nadmierna duma nie jest niczym dobrym. Od Kłapouchego ,że zazdrość czyni człowieka przygnębionym i sprawia ,że widzi się świat w ciemnych kolorach. Od Królika ,że gniew może tylko odsunąć od nas bliskie osoby. Bajki mają czegoś uczyć i według te teorii ta baka uczy nas właśnie dostrzegania błędów ,które często popełniamy.



Ale jak się tak nad tym jeszcze raz zastanowić...


Kubuś Puchatek jest kierowany do dzieci. W większości małych dzieci i czy naprawdę celem A. A. Mile kiedy pisał tę książkę było nawracanie dzieci? Bo wydaje mi się ,że nie. Obecnie jest naprawdę dużo teorii na temat różnych bajek czy filmów. I każda z nich jest na swój sposób mroczna, smutna i przygnębiająca. Według mnie jest to tylko po to aby siać niepokój. Można się doczepić do wszystkiego ale tak naprawdę po co skoro to tylko psuje wyobrażenie o danej rzeczy. Według mnie Kubuś Puchatek powstał żeby pokazać ,że tak naprawdę każdy jest inny ale to nie wyklucza ,że nie można nawzajem darzyć się przyjaźnią. Takie jest moje zdanie ale chciałabym też poznać wasze. Ja nie zgadzam się z tymi teoriami i uważam ,że tylko niszczą o co właśnie najpiękniejszego w Kubusiu Puchatku. Wy oczywiście możecie mieć inne zdanie i zachęcam abyście podzielili się nim w komentarzach.

********************************************************************************
 No to teraz tak. Dzisiaj już poniedziałek a posty miały się pojawiać w piątki.
Nie będę nic wymyślać. Po prostu zapomniałam. A kiedy przypomniałam sobie o tym w sobotę wieczorem to postanowiłam zrobić to następnego dnia. Ale ,że w niedzielę nie było mnie prawie cały dzień w domu nie miałam czasu. Tak więc wstawiam go dzisiaj. Mam nadzieję ,że wybaczycie.
W tym tygodniu postaram się wstawić trochę postów o innej tematyce niż Kubuś Puchatek. Dawno nie było wpisu z serii "To ona" albo recenzji. Dlatego postaram się to nadrobić w najbliższym czasie.




Lydia Land of Grafic